Początek roku pełny jest postanowień i poprawy życia na lepsze. Chcemy lepiej zadbać o zdrowie, chcemy poświęcić sobie więcej czasu i uwagi w tym zabieganym świecie, a co najważniejsze, chcemy skutecznie zadbać o osoby nam najbliższe.
Jednym z takich kroków – powinno być regularne badanie parametrów z krwi, które pomogą nam konkretnie i skrupulatnie spojrzeć na stan naszego organizmu, sprawdzić jego niedobory oraz przeciwdziałać rozwojowi poważnych chorób.
Jakie badania zatem wykonać, aby holistycznie podejść do tematu. W większości przypadków morfologia to niestety trochę za mało, dlatego pomimo iż część badań nie jest refundowana, warto wykonać je w laboratorium prywatnie.
- Morfologia z rozmazem – jeżeli jest taka możliwość, dobrze, aby rozmaz był wykonywany ręcznie.
- Poziom żelaza i ferrytyny – samo żelazo nie wystarczy, aby sprawdzić, czy nie borykamy się z problemem niedoborów. Białko, jakim jest ferrytyna pokaże nam jak wygląda nasza rezerwa żelaza i pomoże szybciej reagować, zanim dojdzie do anemii.
- Poziom witaminy B12 + HOMOCYSTEINA – są to kluczowe parametry, które zarówno pokażą nam, jak wygląda wchłanianie na poziomie dwunastnicy oraz jelita cienkiego witamin z grupy B, jak również pomogą określić czy nie mamy problemów z procesami metylacji, detoksykacji oraz czy nasza wątroba nie jest uszkodzona. Poziom witaminy B12 jest szalenie istotny dla kondycji psychicznej – w stanach załamania nerwowego oraz depresji.
- PANEL WĄTROBOWY: Ast, Alt, GGTP – parametry pokazujące kondycję wątroby oraz dróg żółciowych.
- PANEL TARCZYCOWY: Tsh, ft3, ft4, antyTPO, antyTG, USG tarczycy! Bardzo ważne jest, aby wykonać pełną diagnostykę tarczycy. TSH– to zdecydowanie za MAŁO! Gdyż jest to tylko hormon przysadki mózgowej, który częściowo informuje nas o stanie tarczycy.
- PANEL LIPIDOWY: Cholesterol całkowity, HDL, LDL, TG – poziom cholesterolu powie nam dużo o kondycji naszego mięśnia sercowego, stopniu obtłuszczenia narządów wewnętrznych oraz o procesach zapalnych toczących się w naszym organizmie.
- Mocz (najlepiej mocz z osadem) – bardzo ważne, aby kontrolować mocz, gdyż jest on wskaźnikiem zdrowia naszych nerek, nawodnienia organizmu oraz pośrednio informacją o dysbiozie jelitowej.
- Poziom witaminy D3 – 25 (oh) – ten poziom powinien zbadać każdy minimum raz w roku, gdyż suplementacja powinna być dobierana właśnie adekwatnie do niego, a nie na „oko”. Poziom witaminy D3 jest istotny w kontekście wspierania odporności, procesów mineralizacji zachodzących w organizmie, niwelowania stanów zapalnych, oraz wspierania remisji chorób autoagresywnych.
Po wykonaniu takiej diagnostyki dostajemy konkretny zestaw informacji o naszym zdrowiu i możemy kompleksowo wspierać siebie tak, aby cieszyć się dobrym zdrowiem i sprawnie radzić sobie z infekcjami.