Sezon chorobowy w pełni!
Częste infekcje górnych dróg oddechowych, osłabienie, dreszcze, gorączka…
te i wiele innych objawów towarzyszy nam, kiedy odporność jest osłabiona i nasz organizm walczy z chorobotwórczym wirusem lub bakterią. Zdarza się, że ta nierówna walka, pomimo próby postawienia się na nogi domowymi sposobami, kończy się leżeniem w łóżku i antybiotykiem.
Wtedy koniecznie pamiętaj o wsparciu swoich jelit i długoterminowej ochronie mikrobiomu, który po przewlekłym stosowaniu antybiotyku, może już nigdy nie wrócić, do dobrej formy.
Proste wskazówki, co warto stosować podczas leczenia antybiotykiem.
Jak wiele badań naukowych wykazało, największy potencjał łagodzący skutki uboczne stosowania antybiotyków wykazuje szczep bakteryjny Lactobacillus rhamnosus GG oraz niepatogenny drożdżak Saccharomyces boulardii.
Każdy antybiotyk może powodować wystąpienie biegunki oraz grzybicy. Liczne zaburzenia funkcji metabolicznej mikroflory, są głównymi przyczynami powstawania tego typu dolegliwości. Długotrwale leczenie antybiotykiem sprzyja również rozwojowi bakterii Clostridium difficile, w większość odpowiedzialne za zaburzenia wypróżnienia i pracy pasażu jelitowego.
Regularne podawania Szczepu LGG oraz Saccharomyces boulardii może w znaczący sposób zapobiegać występowaniu biegunki, infekcji grzybiczych oraz zaburzeń pracy układu pokarmowego.
Probiotyki należy podawać przez cały okres przyjmowania antybiotyków, natomiast po zakończeniu kuracji, warto zastanowić się nad wprowadzeniem Probiotyku wieloszczepowego na okres minimum 6 tygodni.
Pomocna będzie również laktoferyna, która dzięki swojemu potencjałowi antybakteryjnemu i antygrzybiczemu, przyspieszy proces regeneracji po przebytej infekcji.
Mądre podejście do stosowania antybiotyków zabezpieczy Cię przez powikłaniami, nawrotem infekcji, spadkami odporności oraz rozwojem wielu chorób autoimmunologicznych, które często swój początek mają w zaburzeniach mikrobioty.
Dużo zdrowia!
Olga Grech
dietetyk kliniczny